morze, jeziora, góry, Polska
15 maj 2012r.
Nigdze ju nie nalezesz dzys na świecie kątka, Gdze be po nós Kaszubach nie beła pamiątka pisał Derdowski (patrz pod D) w inwokacji do Kaszubów pod Widnem. Po niemal stu latach możemy powtórzyć te słowa z tym większą pewnością. Zarówno bowiem pierwszy okres stulecia, jak i obie, a zwłaszcza druga wojna światowa, powiększyły jeszcze zastępy emigracji kaszubskiej. Tak jak Polaków w ogóle, wszędzie po trochu Kaszubów na świecie.Ale największe ich skupiska znajdują się w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Brak dotychczas wyczerpujących opracowań naukowych na ten temat, brak dokładnych danych statystycznych z historii kaszubskiego wychodźstwa jak i pełnego obrazu współczesnego życia jego pokoleń. Przy tym pamiętać trzeba, że w okresie zaborów emigrujący byli poddanymi niemieckimi i często nie odnotowywano prawidłowo narodowości zarówno przy wyjeździe, jak i w kraju przyjmującym emigranta. Kaszubska emigracja była pierwsza w późniejszej, ogólnej fali z ziern polskich. Rozpoczęła się luz p0 roku 1831, a szerzej ruszyła po 1848, gdy Towarzystwo Żeglugi Morskiej z Hamburga rozpoczęło werbunek taniej siły roboczej „za morze". Ludzie szli tym chętnej, że do roku 1860 prze- £ jazd statkiem dla emigrują- •|Q1 cych na stałe był bezpłatny. O masowym zjawisku wychodźstwa na Kaszubach można mówić jednak dopiero pod koniec XIX stulecia, kiedy to represje po powstaniu styczniowym, a przede wszystkim wznowiona polakożer-cza polityka zaborcy i liczne wywłaszczenia chłopa stwarzają bardzo ciężkie warunki życia. W myśl statystyk Stefana Ramułta (patrz BADACZE) wyjechało w tym okresie 130 tysięcy Kaszubów, czyli co trzeci mieszkaniec tej ziemi! Emigranci rekrutowali się po trosze z całego regionu, ale większość pochodziła z południa: od Miracho-wa przez Kartuzy po Kościerzynę i od Tucholi przez Chojnice do okolic Charzyko- Gdzie teźq Kaszuby? W Ontario... 102 wów. Również obszar Puck — Wejherowo — Gdynia objęty został silnym ruchem wychodźczym. Oczywiście najbliższym rynkiem pracy były Niemcy; w samej tylko Westfalii i Nadrenii według statystyk niemieckich, a więc wątpliwych, znajdowało się w roku 1910 „około 20 tysięcy Kaszubów i Mazurów". Z Niemiec czasem jeszcze wiodła droga do Danii. Ale najgęściej płynęli Kaszubi na drugą półkulę. Znane nam są opłakane warunki podróży tych pierwszych emigrantów, niedole, choroby, głód i niebezpieczeństwa, oszustwa agentów, ciężki pionierski los na nowej ziemi. Znane choćby z literatury, Sienkiewicza i Konopnickiej. Kaszubscy osadnicy w Kanadzie, założywszy osadę Wilno w roku 1860, dopiero w czterdzieści lat później doczekają się drogi łączącej ich jeziorno-leśną lcra- Cmentarz za oceanem inę z większymi ośrodkami. W początkowym okresie żywność i inne artykuły noszono... pieszo w workach na plecach. Stąd też podobno cukier ukazywał się na tamtejszych pionierskich stołach tylko dwa razy do roku — na święta. Ale skąd ta, jakże nie kaszubska, a skądinąd bliska nazwa kolonii osadniczej? Ano, tak się złożyło, że przewodnikiem duchowym grupy jej kaszubskich założycieli był ksiądz W. Dembski, rodem właśnie z Wilna...
wczasy, turystyka, kaszuby, historia, polonia